Przejdź do głównej zawartości

KONTAKT

Justyna Żukowska
e-mail: sarmatix@wp.pl

https://www.instagram.com/cafewiedza/


Komentarze

  1. Odblokuj komentarze pod filmikiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry temat Cafe Niebo.
    Jestem pasjonatem hobbystą informacji historycznych na temat, który poruszyłaś.
    Posiadam sporo iformacji w temacie, więc chętnie uzupełnię w kilku postach.
    Obraz A. Hyły był koncepcją krakowskiego spowiednika S. Faustyny o.Andrasza. Tak na prawdę ma on nazwę Boski Lekarz i jest nawet oficjalna modlitwa do Boskiego Lekarza w ramach modlitw do Miłosierdzia Bożego. Znajdziemy to w "Godzina Miłosierdzia.Zbiór modlitw do Miłosierdzia Bożego" Kraków 1986 str48.opracował ks.W Kubacki Imprimatur Kuria w Krakowie.
    Z grzebania w historii wynika , że malarz był tylko wykonawcą tzw wizji o. Andrasza a jak siostry z Łagiewnik zaczęły kręcić nosem i chciały się"wymiksować", to w Łagiewnikach pojawił się kardynał Sapieha i przyklepał zalegalizowanie obrazu pędzla A. Hyły.

    OdpowiedzUsuń
  3. W zasadzie nie była to wizja o. Andasza ale koncepcja z bereta czyli kapelusza kapłańskiego.
    Należy zapytać o cel lub przyczyny takiej korekty. Jeśli się ma dokumentacji na ten temat to trzeba spróbować rozwikłać tę tajemnicę po przez analizy wielowątkowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero teraz znalazłam Twoje komentarze. Nie zaglądałam tu od dawna, a blogger nie przysłał mi ich. Dziękuję za skomentowanie, pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że odblokowałaś wszystko.
    Sprawa obrazu nie jest prosta.
    Żeby go odczytać właściwie, to trzeba się mocno natrudzić posługując się wieloma danymi.
    Tak na prawdę jest wizerunkiem Trójcy Świętej. Obraz przedstawia Jezusa Ukrzyżowanego, promienie to dary Ducha Świętego a wzrok świadczy o połączeniu modlitewnym z Bogiem Ojcem. Pod tym filmikiem rozpisałem to w kilku postach:https://youtu.be/5fuXO9qb_Ko
    Obraz spełnia coś w rodzaju "Arki Przymierza" Dzieje się to za pomocą Koronki odmawianej z Ufnością.
    Ksiądz Sopocko kochał ten Obraz, ale nie miał daru go odczytania, z woli Bożej uważam, gdyż wtedy obraz mógłby być uznany za niebezpieczny i nie wiadomo czy by dotrwał do naszych czasów.
    Trzeba też wziąć pod uwagę, ze Ksiądz Sopoćko znał Dzienniczek S Faustyny tylko pobieżnie z racji tego, ze go nie studiował a przeglądał i w dodatku tylko do momentu wyjazdu S Faustyny z Wilna do Krakowa.
    Z analizy opisu rękopisu oraz listów S Faustyny do Ks Sopoćko można odnieść wrażenie, że S Faustyna spisywała Dzienniczek ale go też nie czytała - chociażby z braku czasu.
    Koronka Jest OFIAROWANIEM Bogu Ojcu Jezusa Ukrzyżowanego. Po pierwsze sprawa zarezerwowana tylko dla kapłana a po drugie nie da się tego zrobić bez Jezusa Chrystusa.
    "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie(J14,1-12)"
    No i jesteś KOBIETĄ po TRZECIE :)
    A tu NIESPODZIANKA - bo możesz po przez Koronkę, jeśli wzbudzisz zaufanie podczas jej odmawiania.
    Nie tylko obraz został opóźniony w odczytaniu ale też Dzienniczek.
    Wiemy że pojawił się przed S Faustyną demon udający anioła i zasugerował zniszczenie dotychczasowych zapisków. No to Siostra spaliła je w piecu.
    Ksiądz Sopocko kazał jej za pokutę odtworzyć zniszczoną treść a równocześnie pisać dalej swoje duchowe przeżycia. Dzienniczek po mimo szczerych chęci S Faustyny stracił chronologię ale dzięki temu ta same wątki pojawiają się w różnych miejscach rękopisu co nie tylko utrudnia zrozumienie ale tez zabezpiecza przed zniszczeniem jakiejś wybranej treści. Wiemy , że wyrwano tylko JEDNĄ KARTKĘ !
    Takie studium metodyczne rozpoczął z polecenia kardynała Wojtyły w roku 1964 teolog Ksiądz profesor Ignacy Różycki. W roku 1981 swoje dociekania ogłosił w referacie. Zaznaczył w nim ze Ufność jest kluczem do łask i obietnic przywiązanych przez Jezusa Miłosiernego do aktów Nabożeństwa w tym Koronki. W Dzienniczku jest napisane o tym 34 razy w tym 9 z zaznaczeniem, że to warunek konieczny.
    Siostra Faustyna I Ksiądz Sopoćko zostali w Kościele "zalegalizowani", jest też Dzienniczek w milionach egzemplarzy i Obraz w bezpiecznym miejscu wiedza o Miłosierdziu Bożym bardzo mizerna nawet u kapłanów.
    Bogusław.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Bogusławie
      Jestem szczęśliwy że wreszcie ktoś nazywa sprawy po imieniu.
      Że masz dar rozeznania.
      Jeżeli chodzi o Wizerunek Twarzy Jezusa to w samej Twarzy są ukryte znaki. Są ukazane 3 osoby, Kielich, św Hostia, Anioły po obu stronach.
      Co do masonerii, zgadza się że namieszała i z obrazem i z treścią Koronki do Bożego Miłosierdzia.
      Było "dla Jezusa Bolesnej Męki..." a zamienili na "...Jego..."
      Proszę o kontakt ze mną!

      Usuń
    2. Sprawę podmianki sprawdzałem - to fałszywa informacja. "Jego" z dużej litery oznacza Boga.
      Ksiądz Natanek "poleciał po bandzie " w tym wypadku. Przesłałem mu Dzienniczek krytyczny, o którym twierdził, że jest prawidłowo i sporo materiałów. Okazał się zwykłym BURAKIEM, bo za paczkę nie podziękował, a swojego błędu nigdy nie odwołał, poza usunięciem kompromitującego filmiku. Dotarłem do pierwszego wydania i kolejnych, oraz listu, w którym S Faustyna tę koronkę przepisuje z Rękopisu i przesyła z Krakowa w 1936 roku do Ks Sopoćko do Wilna, ponieważ w Wilnie Ks Sopocko stara się o zezwolenie na druk Obrazka z Koronką na rewersie i zgodę otrzymuje w 1937 roku. Jednak druk Obrazka i Broszury tez z Koronką powierzył w Krakowie w drukarni na Szewskiej 22 dla J Cebulskiego. W Dzienniczku mamy też wzmiankę S Faustyny o odwiedzeniu drukarni jak i otrzymaniu wymienionych rzeczy z drukarni, oraz rozdawaniu ich przy furcie klasztoru a nawet dla księży. Jak podasz jakiś prywatny adres, to podejmę kontakt

      Usuń
  6. Witaj.
    Dziś przesłałem ostatni post(4) na temat obrazu.
    Do tej pory nie spotkałem nikogo kto chciałby dyskutować w tej spawie. W tej grupie są również duchowni i obnażyło to jak wielkimi są ignorantami lub jak mało są przygotowani w temacie.
    Mam wrażenie, że KOMENTARZE są nadal zablokowane lub wyświetlają się po jakimś czasie i być może odblokowują się gdy włączasz przeglądarkę.
    Pozdrawiam.
    Ps.
    Jak napisałem jest wyłącznie hobbistą tematu a informacjami dzielę się z "nakazu wewnętrznego",
    Na życie zarabiam dziedziną nie związaną z tematem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Piszę tutaj, ponieważ bardzo chciałam Ci podziękować za komentarze pod filmem na kanale Cafe Niebo, a nie znalazłam innego kontaktu. W Twoich wpisach jest ogrom cennych informacji. Dzisiaj wyłączyłam wpisywanie komentarzy pod filmem, bo zwyczajnie przerosła mnie ilość powtarzających się treści, na które odpowiedzi są w filmie i Twoich komentarzach. Wszystkie dotychczasowe komentarze pozostały, a wg mnie nieustanne wałkowanie tego, na co już jest odpowiedź jest po prostu nie szanowaniem pracy i czasu mojego i Twojego. Ten film o obrazach zrobiłam z wewnętrznej potrzeby, na co dzień zajmuję się zupełnie czymś innym, tak jak Ty, wiec tym bardziej jestem Ci wdzięczna za uzupełnienia.

      Usuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

Czym się różni obraz wg objawień św. Faustyny od obrazu z Łagiewnik?

Obraz Kazimirowskiego pochodzi ze strony www.merciful-jesus.com. O braz Hyły pochodzi ze strony www.faustyna.eu. Oryginał obrazu Kazimirowskiego znajduje się w Wilnie, natomiast oryginał obrazu Hyły znajduje się w Łagiewnikach. Obraz Kazimirowskiego, a obraz Hyły: Postawa Pana Jezusa. Błog. ks. Sopoćko, który uczestniczył w malowaniu obrazu wg wizji św. Faustyny, napisał w swoim dzienniku o obrazie Hyły: "cała postać jest wychylona jak do tańca, gdy musi być w postawie idącej". (M. Sopoćko, dz., s. 123) Spojrzenie Pana Jezusa. Na obrazie Hyły wzrok Zbawiciela jest skierowany na widza, a powinien być skierowany w dół, tak, jak na obrazie Kazimirowskiego. Zgodnie z tym, co św. Faustyna zanotowała w Dzienniczku: "W pewnej chwili powiedział mi Jezus: Spojrzenie moje z tego obrazu jest takie jako spojrzenie z krzyża. " (Dz. 326) Błogosławiąca dłoń. Ma być na wysokości ramienia. Na obrazie Hyły jest zbyt wysoko. Na obrazie Hyły widać fragment posadzki. ...

Jedyny obraz Jezusa Miłosiernego wg wizji św. Faustyny

Kiedyś myślałam, że są dwa obrazy Jezusa Miłosiernego powstałe wg wizji św. Faustyny, lecz zagłębianie się w sztukę sakralną doprowadziło mnie do informacji, że jest tylko jeden. Ten, który prezentuję na zdjęciu Zdjęcie obrazu pochodzi ze strony www.merciful-jesus.com,  gdzie jest udostępniony do pobierania w celach ewangelizacyjnych. Zdjęcie zostało wykonane z oryginału dzięki inicjatywie  Fundacji Apostołów Jezusa Miłosiernego działającej przy kościele oo Jezuitów w Łodzi. O d 2005 r. obraz znajduje się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Wilnie. Pod obrazem znajduje się napis Jezu, ufam Tobie. Napis ten jest integralną częścią obrazu. Obraz ten został namalowany w 1934 r. przez Marcina Eugeniusza Kazimirowskiego, na zlecenie błogosławionego ks. Sopoćki, według dokładnych wskazówek św. Faustyny. Wzór, wygląd tego obrazu ukazał sam Jezus. 22 lutego 1931 roku s. Faustyna zanotowała w swoim Dzienniczku: "Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubr...

Opis jak zagruntować deskę pod ikonę

Podobrazie ikonowe. Ikony tradycyjnie pisze się na desce. Deskę można kupić w sklepie z wyposażeniem dla plastyków lub użyć dowolnego starego blatu lub półki, przyciętych do pożądanego wymiaru. Stare drewno ma taką zaletę że jest pięknie wysezonowane.

Tempera do pisania ikon oraz złocenie.

  Ikony najczęściej piszę temperą żółtkową (jajową), tak jak nasi przodkowie. Farbę tą robię sama z mineralnych, naturalnych, sypkich barwników, które mieszam z żółtkowym spoiwem. Barwniki kupuję w sklepach dla plastyków. Zanim po nie sięgnę, robię spoiwo z żółtek jaj i białego, wytrawnego wina.

Ikona Boga Ojca

Napisana przeze mnie ikona Boga Ojca wg objawienia s. Ravasio. Pewnego dnia odpoczywałam z kawą i dla sprawienia sobie przyjemności oglądałam w necie różne piękne ikony. Wtedy to pierwszy raz zetknęłam się z ikoną Boga Ojca. (!!!) W latach 30-tych XX w. miały miejsce dwa orędzia Bożego Miłosierdzia. Jedno chyba wszyscy znają - to orędzie przekazane nam przez św. Faustynę, natomiast z drugim zetknęłam się dopiero w 2017 r.  Przekazała nam je włoska zakonnica Eugenia Ravasio. Dwie zakonnice więc w różnych miejscach, za to w podobnym czasie, dostąpiły objawień i otrzymały polecenie przekazania orędzia Miłości Bożej. Z tym, że św. Faustyna zostawiła nam orędzie miłosierdzia Jezusa, natomiast siostra Eugenia orędzie miłosierdzia Boga Ojca! I jest to jedyne objawienie Boga Ojca uznane przez Kościół. Tekst tego orędzia można łatwo znaleźć w internecie, np. tutaj .  Można też posłuchać tego orędzia na YouTube Obie zakonnice otrzymały też polecenie namalowania obrazu. Na ...

Kamienie św. Hildegardy - chryzolit (perydot, oliwin)

Mineralogiczne informacje na temat chryzolitu znajdziesz tu. Ja przechodzę od razu do św. Hildegardy. Wspomaganie intelektu "Ten kamień wzmacnia wiedzę w człowieku, który go przy sobie nosi". Dobrze więc jest go mieć przy sobie podczas egzaminów w szkole lub na studiach, a także podczas rozmów biznesowych itp. Dla tego celu najlepiej jest go nosić w formie wisiorka, zgodnie z tym, co pisze św. Hildegarda: "Kto ma dobrą wiedzę i biegłość, powinien położyć chryzolit na sercu, a dopóki będzie on tam leżał, dopóty wiedza i biegłość tego człowieka nie ustaną i nie osłabną." Dodawanie sił życiowych i energii oraz ochrona przed złem Chryzolit to taki średniowieczny "Red Bull", lecz bez skutków ubocznych. Ten kamień,  jak pisze św. Hildegarda, regeneruje i wspomaga zasoby energetyczne człowieka i jego siły życiowe. Stanowi także wyraźną ochronę przed złem. W tym przypadku należy po prostu mieć chryzolit przy sobie lub w swoim domu. Wspomaganie rozwoju...

5 schematów kompozycyjnych obrazu

Fotografując, malując, wykonując ręcznie kartki, rysując, ozdabiając coś obrazkiem itp. zawsze opieramy się na jakimś schemacie kompozycyjnym. Czasem jest nim wprawdzie kompletny chaos, który obrazem przekazuje informację: "nie mam pomysłu" lub "mam zły dzień, wróć obejrzeć moją twórczość kiedy indziej", lecz tym schematem nie będę się tutaj zajmować. Skupię się na opcjach bardziej zachęcających.

Obraz z objawień św. Małgorzaty - świadectwo

Obrazy pochodzące z objawień, których namalowanie zlecił sam Jezus. Bardzo często są niedoceniane, a przecież dołączone są do nich bardzo potrzebne ludziom obietnice łask. Oto krótkie świadectwo, dotyczące pewnego obrazka. Spisał je mój mąż. Wschodnie tereny II Rzeczpospolitej. Powiat Wołożyński. Miejscowość Kielewicze 22 VI 1941r – pierwszy dzień wojny niemiecko – radzieckiej Mała dziewczynka. Polka. Tata leśnik, oficer WP po wojnie obronnej 1939r konspiruje w dalekiej Warszawie. Mama pielęgniarka pracuje w przychodni w Wołożynie. Braciszek ma 2 latka. Jest niedziela. Wojna to dziwny czas; niepewności, grozy, zagubienia. Poza frontami ludzie boją się, żyją z dnia na dzień, czekają końca koszmaru. Cierpią, tęsknią. Próbując zaradzić końcu znanego świata podejmują różne, często przedziwne decyzje; działania dalekie od racjonalności. Niemcy nadejdą z zachodu. Zaliż nie lepszym będzie część dobytku wywieźć dalej od miasta, na wschód…? Ugadana naprędce córka gospodyni – Soni...

Kamienie św. Hildegardy. Hematyt.

Dziesiątka różańca na rękę z hematytu i bursztynu. Tu w wersji męskiej. Popularny obecnie w biżuterii hematyt to podstawowa ruda żelaza. Jest on tlenkiem żelaza o wzorze  Fe 2 O 3   i  t wardości 6-6,5.   Stanowi on surowiec wykorzystywany do produkcji stali, która zgodnie z myślą św. Hildegardy "jest uzupełnieniem ludzkich sił" fizycznych, psychicznych i duchowych, "niezależnie od tego, jak silny byłby człowiek". Ze stali, a więc pośrednio i z hematytu wyrabiało się miecze, stąd wiele osób uważa, że hematyt jest bardzo dobrym materiałem do tworzenia męskiej biżuterii. Osobiście myślę, że hematyt jest równie dobry w biżuterii dla obu płci - ot, takie równouprawnienie ;-) Informacje i cytaty w tym tekście pochodzą z dzieła św. Hildegardy z Bingen "Causae et Curae. O Przyczynach i Leczeniu Chorób." Zobacz moje wyroby z hematytu

Ikona św. Franciszka z Asyżu.

Św. Franciszek to jeden z bliskich mi świętych, więc bardzo się ucieszyłam, gdy pojawił się e-mail z pytaniem o ikonę. W tej chwili jest już ukończona i odjechała do klienta. Oto ona Powstała wg sugestii zamawiającego, do których dodałam co nieco od siebie. Wzorowałam się na fresku z Sacro Speco w Subiaco, ikonie z XIII w oraz opisie wyglądu świętego pióra Tomasza z Celano. Fresk w Sacro Speco powstał najprawdopodobniej jeszcze za życia świętego, ponieważ Franciszek nie ma na nim aureoli oraz stygmatów, które otrzymał dwa lata przed śmiercią. Założyłam więc, że spośród wszystkich wizerunków, właśnie to przedstawienie wykazuje największe podobieństwo do jego osoby. Sympatyczna twarz o energicznym wyrazie i przyjaźnie patrzących oczach, szczupła sylwetka. Wprawdzie włosy są trochę za jasne, lecz może to taka idealizacja, łącznie z ogromnym kapturem, powiększającym wzrost Franciszka. Najstarsze przedstawienie świętego z Sacro Speco w Subiaco (XIII wiek). Zdjęcie pochodzi z...

Popularne posty z tego bloga

Czym się różni obraz wg objawień św. Faustyny od obrazu z Łagiewnik?

Obraz Kazimirowskiego pochodzi ze strony www.merciful-jesus.com. O braz Hyły pochodzi ze strony www.faustyna.eu. Oryginał obrazu Kazimirowskiego znajduje się w Wilnie, natomiast oryginał obrazu Hyły znajduje się w Łagiewnikach. Obraz Kazimirowskiego, a obraz Hyły: Postawa Pana Jezusa. Błog. ks. Sopoćko, który uczestniczył w malowaniu obrazu wg wizji św. Faustyny, napisał w swoim dzienniku o obrazie Hyły: "cała postać jest wychylona jak do tańca, gdy musi być w postawie idącej". (M. Sopoćko, dz., s. 123) Spojrzenie Pana Jezusa. Na obrazie Hyły wzrok Zbawiciela jest skierowany na widza, a powinien być skierowany w dół, tak, jak na obrazie Kazimirowskiego. Zgodnie z tym, co św. Faustyna zanotowała w Dzienniczku: "W pewnej chwili powiedział mi Jezus: Spojrzenie moje z tego obrazu jest takie jako spojrzenie z krzyża. " (Dz. 326) Błogosławiąca dłoń. Ma być na wysokości ramienia. Na obrazie Hyły jest zbyt wysoko. Na obrazie Hyły widać fragment posadzki. ...

Jedyny obraz Jezusa Miłosiernego wg wizji św. Faustyny

Kiedyś myślałam, że są dwa obrazy Jezusa Miłosiernego powstałe wg wizji św. Faustyny, lecz zagłębianie się w sztukę sakralną doprowadziło mnie do informacji, że jest tylko jeden. Ten, który prezentuję na zdjęciu Zdjęcie obrazu pochodzi ze strony www.merciful-jesus.com,  gdzie jest udostępniony do pobierania w celach ewangelizacyjnych. Zdjęcie zostało wykonane z oryginału dzięki inicjatywie  Fundacji Apostołów Jezusa Miłosiernego działającej przy kościele oo Jezuitów w Łodzi. O d 2005 r. obraz znajduje się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Wilnie. Pod obrazem znajduje się napis Jezu, ufam Tobie. Napis ten jest integralną częścią obrazu. Obraz ten został namalowany w 1934 r. przez Marcina Eugeniusza Kazimirowskiego, na zlecenie błogosławionego ks. Sopoćki, według dokładnych wskazówek św. Faustyny. Wzór, wygląd tego obrazu ukazał sam Jezus. 22 lutego 1931 roku s. Faustyna zanotowała w swoim Dzienniczku: "Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubr...

Opis jak zagruntować deskę pod ikonę

Podobrazie ikonowe. Ikony tradycyjnie pisze się na desce. Deskę można kupić w sklepie z wyposażeniem dla plastyków lub użyć dowolnego starego blatu lub półki, przyciętych do pożądanego wymiaru. Stare drewno ma taką zaletę że jest pięknie wysezonowane.

Tempera do pisania ikon oraz złocenie.

  Ikony najczęściej piszę temperą żółtkową (jajową), tak jak nasi przodkowie. Farbę tą robię sama z mineralnych, naturalnych, sypkich barwników, które mieszam z żółtkowym spoiwem. Barwniki kupuję w sklepach dla plastyków. Zanim po nie sięgnę, robię spoiwo z żółtek jaj i białego, wytrawnego wina.

Obraz z objawień św. Małgorzaty - świadectwo

Obrazy pochodzące z objawień, których namalowanie zlecił sam Jezus. Bardzo często są niedoceniane, a przecież dołączone są do nich bardzo potrzebne ludziom obietnice łask. Oto krótkie świadectwo, dotyczące pewnego obrazka. Spisał je mój mąż. Wschodnie tereny II Rzeczpospolitej. Powiat Wołożyński. Miejscowość Kielewicze 22 VI 1941r – pierwszy dzień wojny niemiecko – radzieckiej Mała dziewczynka. Polka. Tata leśnik, oficer WP po wojnie obronnej 1939r konspiruje w dalekiej Warszawie. Mama pielęgniarka pracuje w przychodni w Wołożynie. Braciszek ma 2 latka. Jest niedziela. Wojna to dziwny czas; niepewności, grozy, zagubienia. Poza frontami ludzie boją się, żyją z dnia na dzień, czekają końca koszmaru. Cierpią, tęsknią. Próbując zaradzić końcu znanego świata podejmują różne, często przedziwne decyzje; działania dalekie od racjonalności. Niemcy nadejdą z zachodu. Zaliż nie lepszym będzie część dobytku wywieźć dalej od miasta, na wschód…? Ugadana naprędce córka gospodyni – Soni...

Ikona Boga Ojca

Napisana przeze mnie ikona Boga Ojca wg objawienia s. Ravasio. Pewnego dnia odpoczywałam z kawą i dla sprawienia sobie przyjemności oglądałam w necie różne piękne ikony. Wtedy to pierwszy raz zetknęłam się z ikoną Boga Ojca. (!!!) W latach 30-tych XX w. miały miejsce dwa orędzia Bożego Miłosierdzia. Jedno chyba wszyscy znają - to orędzie przekazane nam przez św. Faustynę, natomiast z drugim zetknęłam się dopiero w 2017 r.  Przekazała nam je włoska zakonnica Eugenia Ravasio. Dwie zakonnice więc w różnych miejscach, za to w podobnym czasie, dostąpiły objawień i otrzymały polecenie przekazania orędzia Miłości Bożej. Z tym, że św. Faustyna zostawiła nam orędzie miłosierdzia Jezusa, natomiast siostra Eugenia orędzie miłosierdzia Boga Ojca! I jest to jedyne objawienie Boga Ojca uznane przez Kościół. Tekst tego orędzia można łatwo znaleźć w internecie, np. tutaj .  Można też posłuchać tego orędzia na YouTube Obie zakonnice otrzymały też polecenie namalowania obrazu. Na ...

5 schematów kompozycyjnych obrazu

Fotografując, malując, wykonując ręcznie kartki, rysując, ozdabiając coś obrazkiem itp. zawsze opieramy się na jakimś schemacie kompozycyjnym. Czasem jest nim wprawdzie kompletny chaos, który obrazem przekazuje informację: "nie mam pomysłu" lub "mam zły dzień, wróć obejrzeć moją twórczość kiedy indziej", lecz tym schematem nie będę się tutaj zajmować. Skupię się na opcjach bardziej zachęcających.

Ikona św. Franciszka z Asyżu.

Św. Franciszek to jeden z bliskich mi świętych, więc bardzo się ucieszyłam, gdy pojawił się e-mail z pytaniem o ikonę. W tej chwili jest już ukończona i odjechała do klienta. Oto ona Powstała wg sugestii zamawiającego, do których dodałam co nieco od siebie. Wzorowałam się na fresku z Sacro Speco w Subiaco, ikonie z XIII w oraz opisie wyglądu świętego pióra Tomasza z Celano. Fresk w Sacro Speco powstał najprawdopodobniej jeszcze za życia świętego, ponieważ Franciszek nie ma na nim aureoli oraz stygmatów, które otrzymał dwa lata przed śmiercią. Założyłam więc, że spośród wszystkich wizerunków, właśnie to przedstawienie wykazuje największe podobieństwo do jego osoby. Sympatyczna twarz o energicznym wyrazie i przyjaźnie patrzących oczach, szczupła sylwetka. Wprawdzie włosy są trochę za jasne, lecz może to taka idealizacja, łącznie z ogromnym kapturem, powiększającym wzrost Franciszka. Najstarsze przedstawienie świętego z Sacro Speco w Subiaco (XIII wiek). Zdjęcie pochodzi z...

Kamienie św. Hildegardy - chryzolit (perydot, oliwin)

Mineralogiczne informacje na temat chryzolitu znajdziesz tu. Ja przechodzę od razu do św. Hildegardy. Wspomaganie intelektu "Ten kamień wzmacnia wiedzę w człowieku, który go przy sobie nosi". Dobrze więc jest go mieć przy sobie podczas egzaminów w szkole lub na studiach, a także podczas rozmów biznesowych itp. Dla tego celu najlepiej jest go nosić w formie wisiorka, zgodnie z tym, co pisze św. Hildegarda: "Kto ma dobrą wiedzę i biegłość, powinien położyć chryzolit na sercu, a dopóki będzie on tam leżał, dopóty wiedza i biegłość tego człowieka nie ustaną i nie osłabną." Dodawanie sił życiowych i energii oraz ochrona przed złem Chryzolit to taki średniowieczny "Red Bull", lecz bez skutków ubocznych. Ten kamień,  jak pisze św. Hildegarda, regeneruje i wspomaga zasoby energetyczne człowieka i jego siły życiowe. Stanowi także wyraźną ochronę przed złem. W tym przypadku należy po prostu mieć chryzolit przy sobie lub w swoim domu. Wspomaganie rozwoju...

Biżuteria projektu Salvadora Dali

Teatro-Museu Dalí de Figueres w Figueres w hiszpańskiej Kataloni jest miejscem urodzenia i śmierci Salvadora Dali. Są w nim również jego prochy. Dali to nie tylko malarz. W tym niezwykle inspirującym muzeum sztuki znajdują się również klejnoty, w tym biżuteria, projektu Salvadora Dali. Większości z nich zrobiłam zdjęcia, aby pokazać je na blogu - oto one: Pierścionek Gorset - złoto, brylanty, perły.