27 grudnia 1673 r. św. Małgorzata Maria Alacoque miała pierwsze objawienie, w którym ujrzała Jezusa z otwartą piersią i widocznym sercem, tak, jak znamy to z wielu wizerunków w kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa. Od tego czasu w wielu mistycznych wizjach święta otrzymała przesłanie miłości, z którego najczęściej znamy obietnicę łaski w godzinę śmierci dla tych, którzy przyjmą komunię w 9 pierwszych piątków.
Całość objawień została spisana przez świętą i cały czas mamy do nich dostęp. W celu zwiększenia przystępności opisu, obietnice Jezusa dla ludzi późniejsi interpretatorzy ujęli w 12 punktów. Tutaj znalazłam je wraz z omówieniem. Warto przeczytać, naprawdę dają nadzieję.
Częścią tych objawień jest obraz Serca Pana Jezusa, który pewnie wszyscy znamy, lecz niekoniecznie wiemy, że namalowania go zażyczył sobie sam Jezus. Wielkości łask związanych z wizerunkiem bezpośrednio doświadczyła rodzina mojego męża w czasie II wojny, ale o tym w następnym wpisie. Tutaj przedstawię cechy wizerunku, pochodzące z wizji św. Małgorzaty. Opis pochodzi z jej pism, których fragmenty przetłumaczył prof. Zbigniewa Treppa i umieścił w swojej książce "Tajemnica widzialności Boga". Oto jak pisała św. Małgorzata:
"Boskie Serce ukazało mi się jak gdyby na tronie z płomieni, bardziej jaśniejące niż słońce i przejrzyste niczym kryształ, ze swoją czcigodną raną. Otaczała je korona z cierni, symbolizująca zniewagi uczynione Mu przez nasze grzechy. Nad nimi wznosił się krzyż (...) wbity w Serce."
W jednym z objawień Jezus przekazał, że "Serce to należy czcić w wizerunku ludzkiego serca (...) który ma być publicznie wystawiany." W innym miejscu dodaje: "Gdziekolwiek ten wizerunek będzie wystawiony i czczony, rozsieje tam swe łaski i błogosławieństwa. Kult ten to jak gdyby ostateczna próba Jego miłości, która pragnie pomóc ludziom na progu końca świata uwolnić się spod władzy szatana, by mógł on zostać zniszczony."
W tym objawieniu szczegółowy wygląd obrazu nie został określony. Pan Jezus chciał jedynie, aby obraz z symbolicznie ujętym Jego Sercem istniał w kulcie. Sposób namalowania zostawił ludziom. Inaczej sprawa wygląda w obrazie będącym skutkiem objawień s. Faustyny Kowalskiej, gdzie Zbawiciel dokładnie pokazał mistyczce, jaki wizerunek ma powstać.
Tu zobacz krótkie świadectwo związane z obrazem Najświętszego Serca Pana Jezusa
Komentarze
Prześlij komentarz